W roku obchodów 105 rocznicy wydarzeń, które doprowadziły do powrotu na kaszubskie Gochy Polski, w dalekim Gostyninie zmarł Edmund Zieliński potomek Jakuba Zielińskiego z Upiłki jednego z trzech głównych bohaterów wydarzeń roku 1919/ 1920 na Gochach . Zmarły był jego wnukiem , siódmym dzieckiem jego syna Edmunda i Stefani Gierszewskiej z Rucowych Lasów. Urodził się 25 grudnia 1960 r. w Upiłce w miejscowości do której 40 lat wcześniej 2 lutego 1920 r. wkroczyła w błękitnych hallerowskich mundurach Polska, rozpoczynając proces zwany później „Wojną Palikową”. Jej symbolicznym ukonorowaniem było powitanie w Upiłce przez Jakuba Zielińskiego przeprowadzającego inspekcję terenów nadgranicznych francuskiego gen. Dupont z miedzynarodowej komisji grannicznej. Wedlug legendy gdy generalski samochód dotarł do Upiłki i zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców utknął tam w piaskach , uradowani Kaszubi przenieśli Duponta do odświętnie wystrojonego powozu Zielińskich . Tym powozem miał generał wśród wiwatów wjechać uroczyście do Borowego Młyna. Drugą postacią kontynującą tradycje patriotyczno - martyrologiczne Zielińskich był ojciec zmarłego Edmund Zieliński, który w okresie wydarzeń roku 1920 miał 9 lat. Gdy w 1945 r. na Gochy dotarł front został wybrany przez Rosjan na przewodnika , niestety z przewodnika stał się więźniem NKWD i wraz z innymi Kaszubami trafił do łagru skąd wrócił zmaltretowany w październiku 1945 r. i faktycznie pelni zdrowia nigdy nie odzyskał. Mając taki balast historyczny, bawiąc się jako dziecko stojącą w obejściu bryczką gen. Duponta śp Edmund Zieliński – syn uczył się w Szkole Podstawowej w Borowym Młynie. Po jej ukończeniu w 1975 r. chcąc kontynuować rodzinne tradycje rolnicze rozpoczął naukę w Zespole Szkół Centrum Ksztalcenia Rolniczego w Sypniewie pow. Sępólno Krajeńskie. Ukończył je po maturze w 1980 r. z tytułem technika rolnika. Kształcił się dalej w Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie , ukończył ją z tytułem inżyniera rolnika . W 1984 r. podczas studiów ożenił, a w 1985 r. razem z żoną rozpoczął pracę w PGR Sokołów, tak związal się z regionem Gostynin. W 1991 r. po likwidacji PGR-ów pracował na stanowisku kierowniczym w zakladzie rolnym w Sokołowie. Był też członkiem Rady Gminy Gostynin .W 2009 r. postanowił jako kandydat na wójta gminy Gostynin wziąźć udział w wyborach samorządowych które wygrał. Wygrywał jeszcze dwa razy tak,że wójtem był trzy kadencje w latach 2010 -2024 . W 2020 r. uczestniczył w Borowym Młynie w uroczystosciach 100 lecia „Wojny Palikowej”.W 2024 r. nie startował w wyborach. Zmarł 11 stycznia 2025 r. Osierocił żonę Jolantę dwie córki i syna.. W uroczystościach pogrzebowych obok rodziny wzięli udział , poczty sztandarowe wielu organizacji , licznie zgromadzeni mieszkańcy, przedstawiciele lokalnych władz, współpracownicy, przyjaciele . Podczas nabożeństwa proboszcz parafii św. Marcina w Gostyninie ks. Krzysztof Jończyk w poruszających słowach wspominał zmarłego wójta : „Sprawił, że tak wiele rzeczy Świętej Pamięci Pana Wójta interesowały i społecznych, i kulturowych, i historycznych, że ważne było wszystko to, co dotyczy Małej Ojczyzny, w której on starał się jakoś przewodniczyć. Że ważne wydarzenia z historii i z teraźniejszości starał się jakoś łączyć i zapinać w jedną współczesność gminy, w której był wójtem. Że próbował łączyć wokół siebie ludzi, wokół idei, wokół wydarzeń, że pozostał w sercach także tak wielu strażaków…”. Śp. Edmund Zieliński pochowany został 18.01.2025 r. w Płocku na cmentarzu przy ul. Kobylińskiego. Dnia 31 stycznia w piątek pożegnał Go Mszą Świętą Borowy Młyn.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
Janina Czapiewska
Na zdj rodzinnym ; Rodzina Jakuba i Marty Zielińskich w 1928 roku w Upiłce od lewej: Stefania, Joanna, Leokadia, Kordula, Jadwiga, Edmund ( ojciec wójta ) Marianna i Władysława między rodzicami.
Opracowali: Andrzej Szutowicz Krzysztof Myszka
Więcej artykułów